Kliknij tutaj --> 🥈 dobry samochód do 80 tys
dostawa auta pod dom. najniższe, stałe raty na rynku. wysokie rabaty firmowe do 30%. wpłata własna od 1%. decyzja finansowania w ciągu 1 godziny. czas trwania umowy do 72 miesięcy. możliwość zakończenia umowy po 24 miesiącach. wszystko w cenie raty abonamentu (NNW, Assistance, Serwis, Opony) wpłata własna 0%.
Najmocniejszym kompaktem kosztującym mniej niż 80 tys. zł jest Renault Megane, ale mówimy o roczniku produkcji 2019, więc porównanie z innymi modelami nie jest do końca sprawiedliwe. Pod jego maską jest już silnik 1.3 o mocy 140 KM, a auto wyceniono na 75 900 zł. Tańszy jest tylko Peugeot 308, jednak z silnikiem o mocy 110 KM.
Samochody osobowe do 5000 zł - Osobowe > Peugeot. Samochody osobowe suv od 30000 do 50000 zł. Samochody osobowe używane automat od 5000 zł do 15000 zł. Samochody osobowe używane benzyna gaz do 15000 zł. Samochody osobowe volkswagen passat od 10000 do 15000 zł.
Opel Astra V – konkurencyjny cenowo. SEAT Ibiza – lepiej wykonany kuzyn Fabii. 50 tysięcy złotych to niewielka kwota. Jaki samochód kupić za 50 tysięcy złotych? Na pewno sprawdzony. Zanim jednak przejdziemy do szczegółów, warto zdać sobie sprawę z sytuacji, z jaką mamy do czynienia.
Jaki samochód do 25 tys.? Dobry stan techniczny w cenie. O ile w przypadku samochodu kosztującego 5-15 tys. zł kupujący są w stanie przełknąć drobne mankamenty, o tyle auto kosztujące 25 tys. musi być idealne – przynajmniej na pierwszy rzut oka.
Comment Rencontrer Des Gens Sur Facebook. Samochód na wakacje powinien być przestronny, wygodny i zużywać niedużo paliwa. Oto propozycje nowych aut dla polskiej rodziny wielodzietnej. Samochód na wakacje - jaki najlepszy?Wakacje za pasem, dlatego coraz więcej osób myśli o urlopowych wojażach. Część z nich wybierze oferty biur podróży, inni wylecą na zagraniczne wycieczki na własną rękę. Większa część Polaków zostanie jednak w kraju i pozwoli sobie na dokładniejszą eksplorację piękna polskiej natury. Dla nich postanowiliśmy przybliżyć ofertę aut najlepiej nadających się do tego celu. Dzisiejszy artykuł będzie adresowany do rodzin wielodzietnych czyli takich, które posiadają co najmniej troje też: Zakup auta klasy wyższej - koszty ekploatacji używanej limuzyny BMW, Audi i Mercedes-BenzSamochód, który ma posłużyć dużej rodzinie jako wakacyjny środek lokomocji, musi posiadać kilka istotnych cech. Wśród tych głównych wymienić należy : przestronność, wysoki komfort podróżowania, bezpieczeństwo. Warto też, aby zapewniał osiągi niezbędne do bezpiecznego wyprzedzania na trasie, a wydatki na jego tankowanie nie uszczupliły zbyt mocno domowego budżetu. Oto nowe samochody za ok. 80 000 zł, które naszym zdaniem dobrze wywiążą się w roli rodzinnego samochodu. Samochód na wakacje - Chevrolet OrlandoChevrolet Orlando – za 72 500 zł otrzymamy 7-osobowe auto, ze 130-konnym silnikiem Diesla, klimatyzacją manualną i kompletnym wyposażeniem z zakresu bezpieczeństwa (6 poduszek powietrznych, system ABS, kontrola trakcji i układ stabilizacji toru jazdy). W testach zderzeniowych Euro NCAP Orlando uzyskał maksymalną notę 5 gwiazdek. Ogromną zaletą amerykańskiego auta są bardzo wygodne fotele, jedne z najlepszych w klasie, przestronna kabina i dobre wyposażenie. Auto stworzone do pokonywania dużych odległości. W mieście, w trakcie cofania, bardzo pomocna jest tylna kamera. Niestety występuje ona tylko w droższych wersjach. Silnik Diesla zapewnia bardzo dobre osiągi (0-100km/h w 10,3 s) i jest bardzo elastyczny. Spalanie w mieście wynosi 8-9,5 l na 100 km. Świetny stosunek ceny do też: Test Chevrolet Orlando: Z serca Florydy Samochód na wakacje - Citroen Berlingo Multispace XTRCitroen Berlingo Multispace XTR – korzystając z rabatu w wysokości ponad 14 000 zł można stać się właścicielem nowego Berlingo Multispace wpłacając kwotę ok. 65 000 zł. Za tą cenę klient otrzymuje 5 osobowe auto, z indywidualnymi fotelami (każdy z regulacją pochylenia oparcia), bagażnikiem o pojemności 645 litrów i nowatorskim sposobem zagospodarowania przestrzeni pod dachem auta (liczne półki i szafki pozwalają zabrać ze sobą na wakacje wiele przydatnych drobiazgów). Auto ma bardzo wydajny układ klimatyzacji, sterowany w pełni elektronicznie, który potrafi szybko schłodzić całą kabinę pojazdu. Wersja XTR jest dodatkowo podwyższona o 150 mm w stosunku do standardowej wersji, co pomoże pokonać wyższe przeszkody na leśnych duktach i łatwiej zajmować miejsce w kabinie. Kierowca doceni świetną widoczność we wszystkich kierunkach i całkiem dynamiczny, a zarazem oszczędny silnik Diesla HDi o mocy 112 KM (0-100 km/h w 12,5 s i niezła elastyczność w trakcie wyprzedzania). Wadą dla wyższych pasażerów może okazać się zbyt bliskie położenie pedałów, zwłaszcza sprzęgła. Średnie spalanie w mieście 6,9 l / 100 też: Test Mazda5: zoom zoom van Samochód na wakacje - Mazda5Mazda5 – podstawowa wersja Mazdy5 dysponuje silnikiem benzynowym MZR o mocy 115 KM. Sprint 0-100 km/h zajmuje mu 12,8 s a w trakcie wyprzedzania trzeba używać wysokich obrotów. Mazda przekonuje do siebie jednak innymi cechami. Drzwi tylne, podobnie jak w Berlingo, są przesuwne co ułatwia zajmowanie miejsca w kabinie, a bagażnik w wersji 5-osobowej jest po prostu gigantyczny – 780 litrów! Poza tym tylne fotele, oprócz regulacji pochylenia oparcia można także przesuwać. Zawieszenie Mazdy5 wyróżnia się zastosowaniem z tyłu konstrukcji wielowahaczowej, co zapewnia bardzo dobre prowadzenie auta. Przechyły pojazdu w zakrętach są bardzo niewielkie, a samo pokonywanie kolejnych wiraży jest czystą przyjemnością. Pod względem wyposażenia japoński Van oferuje 6 poduszek powietrznych, system ABS, kontrolę trakcji, układ stabilizacji jazdy i klimatyzację manualną. Spalanie w mieście oscyluje w przedziale 10-11 litrów na 100 km. Cena standardowa wynosi 81 400 zł, po rabacie 75 400 zł. Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Kodeks kierowcy. Zmiany 2022. Mandaty. Punkty karne. Znaki drogowe
Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne Jakie auto kupić? Samochód do ok 80tys Odpowiedz z cytatem Witam, obecnie mam skodzinke fabie z 2005 roku, udało mi się trochę uzbierać/odłożyć pieniążków i chciałbym zakupić jakiś nowy(używany) samochód do ok 80tys zł. Zastanawiam się nad jakimś SUVem lub sedanem. Chciałbym aby miał co najwyżej ok 3-4 lat, jakieś dobre wyposażenie i nie był zbyt paliwożerny ale również żeby nie był zbyt mulasty i jak wiadomo żeby był jak najmniej awaryjny. Nie szukam na pewno jakiejś "wyścigówki" tylko ładnego, wygodnego samochodu który służył by mi do jazdy po mieście ale również do jazdy poza miasto. Z tego co przeglądałem internet to wpadły mi w oko kia sportage i citroen C5. Ale może Wy byście mogli coś polecić, podpowiedzieć, bo jednak kwota jak dla mnie jest dość spora dla tego chciałbym tym autem pojeździć jakiś czas i żebym był z niego zadowolony. rogus Posty: 1 Auto: skoda fabia Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Lis 2012, 20:50 Odpowiedz z cytatem W tych pieniądżkach to jeśli chodzi sedana. Hyundai i40 / kia optima, toyota avensis. Co do sportage. Sądzę że udane autko. Kolega ma. Jak chcesz się czegoś o nim dowiedzieć to pisz na pw fizzy12 Posty: 157Zdjęcia: 1 Auto: Kia Ceed SW Silnik: GDI 135 km Paliwo: Benzyna Typ: Kombi Skrzynia biegów: Manualna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Lis 2012, 20:55 Odpowiedz z cytatem Popatrze jeszcze na tego hyundaia i ta optima ale teraz jestem w pracy wiec zajme sie tym jutro, co do avensis to moja mamuska ma z 2004roku i strasznie miala z nia problemy a salon/serwis u mnie w miejscowosci jest nie najlepszy... Wiec toyota raczej odpada:) gagatek Posty: 17 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Lis 2012, 21:22 Odpowiedz z cytatem Nie musi byc rodzinne:) jestem poki co jeszcze kawalerem i raczej szybko sie to nie zmieni, a na pewno jesli mowa o 2 + x. Nad nissanem tez sie zastanawialem ale juz bardziej stylistycznie podoba mi sie kia sportage, a x3 szczerze mowiac nie do konca mi sie podoba. Jeslj chodzi o ta c5 to rozne opinie wlasnie mozna sie naczytac w internecie ale w takich pieniazkach spokojnie bym sie zmiescil z zakupem nawet najbbogatszej wersji 2-3 letniej gagatek Posty: 17 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne TOP6 bezpiecznej podróży na wakacje Przed nami wakacyjne podróże. Większy ruch na drogach w tym okresie oraz zazwyczaj dobra pogoda potrafią uśpić czujność kierowców i nadmiernie powiększyć wiarę we własne umiejętności panowania nad autem. Żeby ... Nie jedz, nie pij, nie pisz podczas prowadzenia auta Wielu kierowców zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo niebezpieczne jest korzystanie z telefonu komórkowego podczas prowadzenia auta. Czy jednak wiedzą, że niemal równie groźne podczas jazdy jest jedzenie ... 19 Lis 2012, 21:29 Odpowiedz z cytatem Tak te opinie, jak wiadomo rynek się jeszcze nie przekonał do aut marki Fiat, Peugeot, Renault i Citroen, ale jakoś dużo ludzi nimi jeździ i nie narzeka. Sam miałem trzy Francuzy i mało które miało poważną awarie. Teraz wszystkie marki produkują podobne auta, na podobnym poziomie ( oczywiście jest różnica pomiędzy Mercedesem a Fiatem itp.) Jeśli się dba o auto to się pojeździ. Oczywiście to zależy od silnika. Jedyną rzeczą którą można się martwić to tym zawieszeniem pneumatycznym, ale w tak młodym aucie nic nie grozi. Zawsze można kupić Niemca, który jest porządny i praktyczny, ale jak dla mnie nudny. turbiak Posty: 91Zdjęcia: 9 Auto: Astra H / Clio 2 FL Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Lis 2012, 21:57 Odpowiedz z cytatem Chyba że w tych pieniądzach kupi nową Cytrynke, to już co innego jak ktoś auto ma od nowości to dba i nie musi się obawiać że ktoś jechał 220 po autostradzie w 6 osób . A taka Cytrynka nie droga w zakupie i to zawieszenie w zasadzie sypie się po pewnym czasie, no bo jak bym miało po paru latach to by nikt nie kupował, a komfort jazdy jest. turbiak Posty: 91Zdjęcia: 9 Auto: Astra H / Clio 2 FL Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Lis 2012, 22:58 Odpowiedz z cytatem W salonie superb ambition z silnikiem tsi proponowali za 83 tys. Używanego nie ma co. Nie wiadomo jak kto jeździł. A o ewentualnych kosztach związanych z remontem tsi nie wspomnę. Koleżanka ma superba w wersji platinum z silnikiem 170 km tdi. Chyba nigdy nie czeka aż turbina się schlodzi. Trochę żal tego autka fizzy12 Posty: 157Zdjęcia: 1 Auto: Kia Ceed SW Silnik: GDI 135 km Paliwo: Benzyna Typ: Kombi Skrzynia biegów: Manualna Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 19 Lis 2012, 23:10 Odpowiedz z cytatem Superb tez ciekawe auto brat kilka lat temu mial taka, ale oczywiscie starsza. Pocztyam jeszcze o tym. Tylko ten silnik nie za bardzo mi pasuje, jak dla mnie troche za bardzo wyzylowany silnik i nie wiadomo jak to by z nim bylo. gagatek Posty: 17 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: samochód, auto, zawieszenie, silnik, sportage, Kia, kupię, tsi, tdi, Toyota, opinie, rodzinny, Citroen, suv, francuzy, tsi, Kia Sportage, turbina, Peugeot, marki Jakie auto kupić? PraktyczneŚrednia cena paliwa w PolsceBenzyna PB95, PB98 (E5, E10), Olej napędowy ON, ON+ (B7, B10), LPGDobór felgi do oponyNajbardziej odpowiednia szerokość felgi do rozmiaru oponyKody błędów OBD IIsprawdź co oznaczają poszczególne kody błędów i jak rozwiązać związane z nimi problemyKalkulatory motoryzacyjneLPG, spalania, mocy, prędkości, ET, ciśnienia, momentu obrotowego, OC i AC, przyczepy na kat. "B"Porównywarka okazje motoryzacyjnenarzędzia, wideorejestratory, gadżetyKalkulator doboru zamienników oponSprawdź zalecane zamienniki oponKalkulator porównania rozmiarów oponPorównaj dwa różne rozmiary opon - sprawdź różnicę Galeria motoryzacyjna Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany potrzebujemy Twojej zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Dzięki nim możemy finansować rozwój naszego forum, a Ty w zamian otrzymujesz do nich bezpłatny dostęp. Dbamy i szanujemy Twoją prywatność! Nasza "polityka prywatności". Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Twoje dane są u nas bezpieczne korzystamy z SSL, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie "Moje zgody". Dlatego też prosimy naciśnij przycisk "PRZEJDŹ DALEJ" jeżeli zgadzasz się na na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania, a tym samym przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie ze strony internetowej i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych) przez Grupę oraz Zaufanych Partnerów. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityki prywatności na stronie Moje zgody. Przejdź do ustawień prywatności
Tanio już było. W 2021 roku nawet najtańsze nowe samochody mogą podrożeć średnio od 10 do 20 proc. Za podwyżki w jakimś stopniu odpowiada pandemia, ale to nie jedyna przyczyna. Wyjaśniamy, skąd biorą się tegoroczne skoki cen nowych aut. Z nami sprawdzisz też, jakie najtańsze nowe samochody można obecnie złowić. Z tego artykułu dowiesz się... Najtańsze samochody 2022 – sytuacja gospodarcza w Polsce i na świecieBędzie drożej i to sporoDlaczego samochody drożeją? Nowy samochód to luksus?Ranking: najtańsze nowe samochody Najtańsze nowe samochody:Najtańsze SUV-y/CrossoveryNajtańsze kombiNajtańsze nowe samochody hybrydowe:Najtańsze auta elektryczne:Cena wyjściowa to nie wszystko Najtańsze samochody 2022 – sytuacja gospodarcza w Polsce i na świecie Pandemia daje się we znaki niemal wszystkim gałęziom gospodarki, także w postaci podwyżek. Od marca ubiegłego roku znacznie wzrosło zainteresowanie własnym autem. W końcu to bezpieczniejszy środek transportu niż opcje publiczne. W parze z zainteresowaniem nie szła dostępność czterech kółek, zwłaszcza tych używanych. Przed koronawirusem dealerzy po kilka razy w miesiącu jeździli za granicę i sprowadzali używane auta. Potem przez długi czas wycieczki tego typu są znacznie rzadsze. Czytaj także: Samochód do 10 tys Nie lepiej sytuacja wyglądała na rynku nowych pojazdów. W wielu fabrykach samochodów w Stanach i w Europie produkcja mocno wyhamowała. Niepewność zamówień w związku z pandemią, zachorowania na COVID-19 wśród załogi spowodowały, że często z dnia na dzień całe zakłady wstrzymywały produkcję. Problemem były też zamówienia komponentów. Wobec nieprzewidywalnej przyszłości, co do popytu na rynku, producenci składali znacznie mniejsze zamówienia na podzespoły, a to się przełożyło na wielkość produkcji. W ubiegłym roku, liczba rejestracji nowych samochodów w Unii Europejskiej spadła o 27 proc. rok do roku (zgodnie z danymi ACEA za 10 miesięcy 2020 roku). Czy to oznacza, że producenci samochodów zaczną obniżać ceny, aby zachęcić nas do kupowania nowych pojazdów. Powtórzymy jeszcze raz: taniej już było. Będzie drożej i to sporo Eksperci i obserwatorzy rynkowi spodziewają, że w 2021 roku ceny nowych samochodów średnio pójdą w górę o 10 proc. W segmencie aut używanych ceny w tym roku skoczą prawdopodobnie o 15 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Jeszcze większe podwyżki mogą dotknąć najtańsze nowe samochody – tutaj skok cen średnio może wynieść nawet 20 proc. Skupmy się na segmencie nowych aut i odpowiedzmy sobie, co stoi za kolejnymi podwyżkami. Ceny przecież podskoczyły już w 2020 roku i to też o mniej więcej 10 proc. Pandemia i niepewna przyszłość zamówień, ubiegłoroczne straty producentów, które ci muszą nadrobić, to tylko jedna strona medalu. I wcale nie jest to główne wyjaśnienie obecnych zwyżek na rynku nowych samochodów. Na obecne ceny wpływ ma zwyżka kursu euro. To, że waluta europejska jest obecnie droższa o 20 groszy niż rok temu powoduje, że przykładowo przy średniej półce cenowej dealerzy płacą o 20 tys. złotych więcej za samochód, niż przy zeszłorocznym kursie. Jednak droższe nowe auta to przede wszystkim efekt wprowadzonych limitów spalin oraz kolejnych unijnych wymogów bezpieczeństwa. Koszty, które z tego tytułu ponoszą producenci czterech kółek są ogromne. Do tego niektóre wersje silnikowe w ogóle znikają z oferty. Dlaczego samochody drożeją? Obecny rok jest kolejnym, w którym na producentów samochodów nałożono restrykcyjne wymogi dotyczące emisji spalin. Od 2020 roku docelowy poziom emisji dla nowych samochodów wynosi 95 g CO2/km. Jeśli średnia emisja dwutlenku węgla przekracza cel w danym roku, producent płaci karę – 95 euro za każdy gram na km powyżej normy. Z kolei od 1 stycznia 2021 roku doszła kolejna norma, którą muszą spełniać wszystkie nowe samochody sprzedawane na terenie Unii Europejskiej. W tym przypadku chodzi o normę dotyczącą emisji spalin EURO 6d, czyli cząstek stałych, tlenków azotu (NOX), itp. Nowe auta musza mieć też na wyposażeniu oprogramowanie, które mierzy realne zużycie paliwa i realne emisje. Dane mają być zapisywane w sterownikach, by można było je potem odczytać i analizować. A to powoduje, że cześć silników, które nie spełnią nowych norm znika z oferty albo będą zastępowane nowymi droższymi. Od tego roku w kolejnych krajach wchodzi też obowiązek, żeby nowe auto miało na wyposażeniu radio cyfrowe DAB. Wymaga to zamontowania w pojeździe ekranu multimedialnego. A to oznacza, że nawet najtańsze nowe samochody mogą z tego powodu podrożeć o 1000 złotych. Na tym zmiany się nie kończą. W połowie przyszłego roku wejdzie w życie regulacja, która dotyczy minimalnego wyposażenia samochodów, bez którego nie będzie można zarejestrować pojazdu na terenie Unii Europejskiej. Na liście obowiązkowych elementów będą np. systemy monitorujące senność i uwagę kierowcy czy systemy utrzymujące samochód w pasie ruchu przy nagłym hamowaniu. Celem nowej normy jest zwiększenie bezpieczeństwa kierowców i ich pasażerów, a w konsekwencji poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego. Co to oznacza w kontekście cen dla nowych pojazdów? Producenci aut musieli i nadal muszą inwestować ogromne kwoty w nowe rozwiązania technologiczne. Praca nad niskoemisyjnymi samochodami kosztuje i to sporo. Wystarczy wspomnieć, że w całej Unii Europejskiej aż 30 proc. wielomiliardowych wydatków na badania i rozwój dotyczy branży motoryzacyjnej. Nowy samochód to luksus? Od kilku lat niezmiennie najpopularniejszymi nowymi autami na polskim rynku są Skoda Octavia i Fabia, Toyota Yaris i VW Golf. Analitycy i obserwatorzy rynku prześledzili, jak na przestrzeni ostatnich 5 lat zmieniały się ceny najczęściej kupowanych marek w Polsce. Wnioski są mało budujące, bo okazuje się bowiem, że koszt zakupu popularnych modeli rósł od 2015 roku o 6-7 proc. w każdym roku. Podsumowując, w tym roku za te akurat samochody zapłacimy przynajmniej o 30 proc. więcej niż jeszcze 5 lat temu. Do tego producenci nie prześcigają się w udzielaniu rabatów. Niepewny rynek niepewnym rynkiem, ale straty trzeba jakoś odrobić. Jeśli już trafimy na okazję, to warto jej się dokładnie przyjrzeć. Duży rabat zwykle oznacza wysokoemisyjny silnik diesla albo bardzo podstawowe wyposażenie. O ile z tym drugim możemy sobie poradzić, o tyle diesle to obecnie nie najtrafniejszy wybór. Auta z tego typu napędem są na cenzurowanym do tego stopnia, że przybywa miast, w których takim samochodem nie wjedziemy do ich centrum. Na drugim biegunie straszą z kolei ceny. Hybrydy czy elektryki są nadal dużo droższe od innych napędów. Zdarza się, że różnica ta potrafi wynieść nawet 80 proc. w stosunku do auta z innym silnikiem. Jest jeszcze jedna rzecz, o której należy pamiętać. Prawdziwa cena nowego auta to nie ta, za jaką je kupujemy, ale ta, za jaką możemy je sprzedać. O nowych czterech kołach mawia się, że tracą na wartość już w momencie podpisania umowy kupna sprzedaży. Przy niektórych modelach zdarzało się, że w ciągu pierwszych trzech lat traciły w stosunku do swojej wyjściowej ceny nawet 50 proc. Czy tak będzie nadal? Mamy wreszcie pierwszą dobrą wiadomość. Zdaniem ekspertów rynku samochodowego wartości rezydualne, czyli kwoty odsprzedaży aut, będą rosły. Oznacza to, że samochód kupiony w tym roku niekoniecznie za trzy lata straci drastycznie na wycenie, jak to się zdarzało w minionych latach. Wyśrubowane normy, które dotyczące emisji spalin w największym stopniu wpływają na segment fajnych i lubianych aut. Chodzi o nowe najtańsze samochody. Część modeli z tego segmentu być może zniknie niebawem z rynku, część z kolei podrożeje i to powyżej średniej rynkowej. W zasadzie takie tendencje już są widoczne na rynku. Dlaczego tak się dzieje? Tanie marki plus relatywnie wysokie kary za przekroczone normy emisyjne oznaczają większa podwyżkę. Wymiana napędu też wywinduje cenę tanich marek do góry. Czasy, kiedy małe napędy oznaczały niską stawkę za auto, odchodzą do przeszłości. Poniżej prezentujemy najtańsze nowe samochody w wybranych segmentach na podstawie przeglądu dostępnych ofert dealerskich. Już na pierwszy rzut oka widać, że najniższe ceny dotyczą bardzo podstawowych wariantów danych modeli. Najtańsze nowe samochody: Dacia Logan – model z silnikiem benzynowym o mocy 75 KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 32 900 złotych w salonach dealerskich tej marki. Mitsubishi Space Star – model z silnikiem benzynowym o mocy 71KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 38 990 złotych w salonach tej marki. Kia Picanto – model z silnikiem benzynowym o mocy 67KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 39 990 złotych w salonach tej marki. Najtańsze SUV-y/Crossovery Dacia Duster – model z silnikiem benzynowym o mocy 90KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 48 900 złotych w salonach tej marki. Kia Stonic – model z silnikiem benzynowym o mocy 84KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 62 990 złotych w salonach tej marki. SsangYong Tivoli – model z silnikiem benzynowym o mocy 128KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 64 200 złotych w salonach tej marki. Najtańsze kombi Skoda Fabia – model z silnikiem benzynowym o mocy 60KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 51 800 złotych w salonach tej marki. Kia Ceed – model z silnikiem benzynowym o mocy 100KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 67 990 złotych w salonach tej marki. Fiat Tipo – model z silnikiem benzynowym o mocy 95KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 55 700 złotych w salonach tej marki. Najtańsze nowe samochody hybrydowe: Fiat Panda – model z napędem hybrydowym (silnik benzynowy oraz silnik elektryczny) o mocy 70KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 46200 złotych w salonach tej marki. Fiat 500 – model z napędem hybrydowym (silnik benzynowy oraz silnik elektryczny) o mocy 70KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 52 000 złotych w salonach tej marki. Suzuki Swift – model z napędem hybrydowym (silnik benzynowy oraz silnik elektryczny) o mocy 83KM i manualną skrzynią biegów. Można go kupić od 54 500 złotych w salonach tej marki Najtańsze auta elektryczne: Smart Fortwo – model z silnikiem elektrycznym o mocy 82KM i bezstopniową automatyczną skrzynią biegów. Można go kupić od 96 900 złotych w salonach tej marki. Volkswagen e-up! – model w wersji z jednostką napędową 0,0, hatchback, z silnikiem elektrycznym o mocy 83KM i automatyczną skrzynię biegów. Można go kupić od 97 990 złotych w salonach tej marki. Smart Forfour – model z silnikiem elektrycznym o mocy 82KM i bezstopniową automatyczną skrzynią biegów. Można go kupić od 98 400 złotych w salonach ten marki. Cena wyjściowa to nie wszystko Sam zakup nowego auta to dopiero początek kosztów. I nie chodzi nam o opłaty za dodatkowe wyposażenie, ale o koszty utrzymania. Jest w tym temacie jedna dobra wiadomość. Wbrew pozorom w dłuższej perspektywie utrzymanie nowego auta może być tańsze niż używanego. Jak to możliwe? Po pierwsze przeglądy. Robi się je dopiero po 3 latach, a potem po dwóch, zanim wejdziemy w cykl roczny (więcej o przeglądach technicznych możecie przeczytać w naszym tekście tutaj ). Po drugie, mniej wydamy na paliwo i płyny eksploatacyjne. Nowe auto to nowa technologia, a więc mniejsze spalenie, niezużyte podzespoły i niższe zużycie płynów. Po trzecie, nowe auta są bezproblemowe jeśli chodzi o niespodziewane naprawy. Nie musimy się obawiać awarii z powodu zużycia naszych czterech kółek czy ukrytych wad. A jeśli z nawet trafi się nam awaria, to przynajmniej przez dwa lata nie interesują nas jej koszty. Nawet najtańsze nowe samochody są przecież na gwarancji, minimum 2-letniej. Kosztem, którego się nie ominie, jest ubezpieczenie samochodu. Praktycznie każdy, kto kupuje nowe auto, od razu decyduje się na polisę OC. Wiadomo, jest obowiązkowa. Na tym jednak nie koniec, bo wielu z nas wybiera ubezpieczenie pakietowe, które zawiera też polisę AC, assistance i NNW. Za ubezpieczeniem warto rozejrzeć się jeszcze przed kupnem nowego auta. Szczególne jeśli mówimy o OC. Bez tej polisy nawet po zakupie samochodu nie wyjedziesz przecież z salonu. PODSUMOWANIE: W 2022 roku nowe samochody znowu podrożeją. Średnio o 10 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Najtańsze nowe samochody prawdopodobnie zdrożeją najbardziej. W ich przypadku zwyżka cen może średnio osiągnąć nawet 20 proc. Utrzymujący się od kilku lat sukcesywny wzrost cen nowych samochodów wynika z nowych regulacji unijnych, które wprowadzają wyśrubowane limity spalin CO2 i spalin EURO 6d oraz nowe wymogi w zakresie bezpieczeństwa, co przekłada się na nowe, obowiązkowe elementy w wyposażeniu samochodów. Najpopularniejsze marki w Polsce, takie jak Skoda Octavia i Fabia, Toyota Yaris i VW Golf zdrożały w ciągu 5 lat średnio o 30 proc. Podwyżki nie omijają też segmentu aut używanych. Szacuje się, że w tym roku ich ceny pójdą w górę średnio aż o 15 proc.
SUV do 80 tys. złotych – jak wybrać dobry samochód terenowy do miasta? Jakie nadwozie wybrać? Skoda, Mazda, Renault, Honda, Toyota, a może inny model? Sprawdź nasze zestawienie!Jeśli szukasz dobrego samochodu do 80 tysięcy złotych, trafiłeś w dobre miejsce. W zakładanym budżecie możesz znaleźć już dobrze zachowane modele wielu renomowanych producentów, takich jak Mitsubishi, Seat, Peugeot, Opel czy Fiat. Sprawdź, jaki SUV do 80 tys. złotych wybrać!SUV do 80 tys. złotych – co to za samochód?SUV jest skrótem od Sport Utility Vehicle, czyli samochodu, który łączy w sobie cechy samochodu osobowego z pojazdem terenowym. To wielofunkcyjny pojazd, który może być wykorzystywany zarówno do codziennego użytku, jak i do zadań specjalnych. SUV-y są bardziej przystępne i komfortowe od tradycyjnych terenówek, które są bardziej toporne i nie nadają się do ruchu miejskiego. Natomiast każdy SUV może spełniać zadania auta rodzinnego, miejskiego czy sportowego. Większość SUV-ów posiada aktywny napęd na cztery koła, więc idealnie nadają się również do poruszania się po ciężkich terenach. To jedne z najbardziej wszechstronnych i uniwersalnych samochodów. Samochody typu SUV są wizualnie podobne do crossoverów, jednakże różnią się od nich przede wszystkim użytecznością i czy crossover – jakie różnice i co wybrać?Crossovery wyglądem przypominają SUV-y, jednakże są one dostosowane wyłącznie do poruszania się w ruchu miejskim i na autostradach. Samochody te nie poradzą sobie w trudnych warunkach terenowych. Zapewniają one wyższy komfort jazdy w mieście, ponieważ są nieco mniejsze i najczęściej reprezentują pojazdy z segmentu B i segmentu C. Do tego często wyposażone są w automatyczną skrzynię biegów i wiele udogodnień, takich jak aktywny tempomat, asystent pasa ruchu, mniej paliwożerny silnik i technologiczne nowinki. Jeśli zamierzasz poruszać się po trudniejszych terenach, jedynym słusznym wyborem będzie inwestycja w Sportage – jeden z najlepszych używanych SUV-ówW zakładanym budżecie na SUV-a do 80 tys. złotych możesz znaleźć samochody Kia Sportage III generacji. Dostępne są stosunkowo nowe modele, ponieważ bez problemu na rynku wtórnym znajdują się samochody z roczników 2014–2015. Używany samochód Kia będzie dobrym rozwiązaniem, które pozwoli ci połączyć atrakcyjną cenę, młody rocznik i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Możesz również znaleźć nowsze modele po liftingu, jednak mogą one być delikatnie uszkodzone. Warto zaznaczyć, że Kia Sportage w 2011 roku wygrała plebiscyt na Samochód Roku w Słowacji. Polecane są egzemplarze z silnikiem diesla o pojemności Juke i Nissan Qashqai – dobre używane SUV-y do 80 do 80 tys. złotych może być dobrym wyborem, jeśli zdecydujesz się na ofertę Nissana. W zakładanym budżecie znajdziesz modele Juke i Qashqai. Pierwszy z nich możesz kupić nawet z roczników 2018–2019, które są już po liftingu. Natomiast Nissan Qashqai za około 70 tys. złotych znajdziesz z rocznika 2016–2017. Oba modele należą do kompaktowych SUV-ów azjatyckiego producenta i charakteryzują się nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi, dynamicznym silnikiem i oryginalnym designem. Polecane są benzynowe jednostki l o mocy 115 KM lub modele z silnikiem diesla o mocy 130 X3 lub X5 – SUV marki premiumJeśli chciałbyś kupić stosunkowo młody model bawarskiego producenta samochodów premium, powinieneś szukać BMW X3. W określonym budżecie znajdziesz około 10-letnie modele. Natomiast jeśli liczysz na model z wyższej półki, powinieneś szukać BMW X5 z lat 2009-2011. Zarówno X3, jak i X5 są samochodami bardzo dobrze wyposażonymi, które mogą pochwalić się świetnymi osiągami. Polecane są wolnossące silniki o mocy dochodzącej do 200 Tucson – samochód osobowy do zadań specjalnychHyundai Tucson jest modelem, który jest polecany szczególnie rodzinom z dziećmi oraz miłośnikom aut o sporych gabarytach. W okolicach 70-80 tysięcy złotych można kupić dobrze wyposażony egzemplarz z lat 2016–2017. W porównaniu do drugiej generacji Hyundai uprościł nazewnictwo oraz postawił na bardziej atrakcyjną szatę wizualną, która teraz przypomina bardziej crossovery i kompaktowe SUV-y niż klasyczne samochody terenowe. Auto nadaje się zarówno do zadań specjalnych, jak i do codziennego użytku. Polecane są wersje silnikowe o pojemności Duster – nowy SUV do 80 tys. złotychTo jeden z nielicznych samochodów, który można kupić za 80 tysięcy złotych prosto z salonu. Auto jest zdecydowanie jednym z mniej atrakcyjnych wyborów z tego zestawienia, ale jeśli marzysz o nowym samochodzie, Dacia Duster będzie świetnym rozwiązaniem. Najnowsze modele posiadają kamerę cofania, podgrzewane fotele i dobrze pracujący automat. Polecana jest wersja z silnikiem benzynowym o pojemności l. W zakładanym budżecie znajdziesz wersje podstawowe. Jeśli chciałbyś kupić dobrze wyposażony egzemplarz, powinieneś liczyć się z wydatkiem na poziomie 90 tys. Kuga – oryginalny i niepowtarzalny designMiłośnicy amerykańskiej motoryzacji również nie będą zawiedzeni. Ford Kuga jest świetnym samochodem, który wyróżnia się niebanalnym designem i oryginalnym wykończeniem. Mimo wszechobecnych plastików wszystko dobrze ze sobą współpracuje. Do tego komfort jazdy stoi na wysokim poziomie. Auto ma wysoki prześwit i napęd na cztery koła. W tym budżecie znajdziesz modele z roczników 2014– Tiguan – wytrzymała jednostka TDIKlasyczny przykład znanego i lubianego Volkswagena. Wersja z silnikiem TDI jest praktycznie nieśmiertelna i wyjątkowo dynamiczna. Jeśli szukasz komfortowego SUV-a do 80 tys., którym będziesz mógł poruszać się po mieście, a także pojechać na wakacje z rodziną, Tiguan będzie idealnym wyborem, z którego z pewnością będziesz zadowolony! Za 50 tys. złotych znajdziesz już dobrze zachowane modele z 2013 roku. Nieco droższe są roczniki 2014– już, jaki SUV do 80 tys. złotych możesz kupić. Wybór jest szeroki, a powyższe modele są jedynie wybranymi, ponieważ mając taki budżet, możesz przebierać w ofertach!
Polscy kierowcy najchętniej kupują Volkswageny i Ople. Z opinii mechaników i raportów niezawodności wynika, że równie dobry wybór to marki japońskie. Ale czy niezawodne auto, które posłuży chociaż przez 2-3 lata, uda się kupić za kilka tysięcy złotych?Fot. Marzena Bugała - Azarko Polscy kierowcy najchętniej kupują Volkswageny i Ople. Z opinii mechaników i raportów niezawodności wynika, że równie dobry wybór to marki japońskie. Ale czy niezawodne auto, które posłuży chociaż przez 2-3 lata, uda się kupić za kilka tysięcy złotych?Instytuty i firmy analityczne z całej Europy co roku przygotowują opracowania obrazujące poziom niezawodności popularnych modeli samochodów używanych. Chociaż metodologia badania w każdym przypadku jest inna, klasyfikacja powstaje głównie na podstawie liczby usterek zanotowanych w trakcie eksploatacji. W opracowaniach ADAC, Dekra i TUV z reguły najlepiej wypadają auta z Niemiec i Japonii. Mechanik samochody Stanisław Płonka zapewnia jednak, że czasy, w których auta z Francji były awaryjne i drogie w eksploatacji dawno minęły. - Francuzi poprawili jakość wykonania samochodów, w tej chwili Citroen C4 albo Peugeot 307 wcale nie są gorsze od Volkswagena Golfa VI. Maksymalnie dopracowane są auta z Azji. Dowód to siedmioletnia gwarancja na Kię oraz pięcioletnia na Hyundaia – mówi opinie mechaników i wyniki analiz przekładają się rynek wtórny? Zdaniem Marka Raka, kierownika giełdy samochodowej w Rzeszowie, czołówka zestawienia TUV i Dekra nie do końca pokrywa się ze sprzedażą używanych samochodów w Polsce. - Bo ciągle najpopularniejsze są Volkswageny i Audi. Ze względu na przystępną cenę dobrze sprzedają się także Renault i Ople. Mimo rozsądnych cen i bezsprzecznie wysokiej jakości samochody japońskie i koreańskie są ciągle mniej popularne – ocenia Marek Rak. Potwierdzają to także zestawienia marek najczęściej importowanych samochodów czy modele wyszukiwane w serwisach ogłoszeniowych. Od lat prym wiodą Audi, BMW, Ford, Opel, Skoda i modele samochodów używanych w cenie do 10 000 złFiat Seicento (1998-2010)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychOk. 3-4 tys. zł wystarczy na nieźle utrzymanego Fiata Seicento z ostatnich lat produkcji i z instalacją gazową, która znacząco obniża koszty eksploatacji auta. Samochód niezbyt komfortowy i mało przestronny, ale ze względu na niskie koszty utrzymania znakomity do jazdy po mieście. Do wyboru silniki 900 ccm i 1,1 l. Słabe punkty to termostat, silnik wentylatora, gumowe elementy tylnego zawieszenia i łożyska kół. Na błotnikach, w rejonie nadkoli oraz wokół zamka tylnej klapy i bocznych kierunkowskazów często pojawia się korozja. Naprawy są jednak stosunkowo tanie. Warto poszukać wersji Sporting, która ma pod maską nie tylko silnik ale również zawieszenie zapewniające lepsze prowadzenie, bogatsze wyposażenie i atrakcyjniej stylizowane zderzaki, które dodają Seicento Escort VII (1995-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych3-4 tys. złto kwota pozwalająca kupić nieźle zachowanego Forda Escorta VII generacji z ostatnich lat produkcji i wyposażeniem obejmującym klimatyzację czy instalację gazową. Samochód niedoceniany na polskim rynku głównie ze względu na awaryjne silniki Diesla i szybko postępującą korozję nadwozia i podwozia. W wielu przypadkach naprawy są już nieopłacalne. Jeżeli uda się znaleźć "zdrowy" egzemplarz, warto zadbać o regularną konserwację podwozia i profili zamkniętych, co spowolni rozwój rdzy. Słabe punkty Escorta to szybko zużywające się elementy przedniego zawieszenia. Alternatywą dla diesli są niezłe silniki benzynowe. Występują w wersjach i o mocy od 60 do 150 KM. W Polsce najwięcej jest wersji i Bazowego silnika nie polecamy. To przestarzała konstrukcja z wałkiem rozrządu w kadłubie i o zbyt małej mocy do napędzania kompaktowego Forda. Wideo przygotowane we współpracy z marką Citroën [page_break]Opel Corsa B (1993-2000)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychMając 3-4 tys. zł można poszukać ładnego Opla Corsy B, czyli wersji produkowanej w latach 1993-2000. Auto występuje z silnikami benzynowymi o pojemności i oraz dieslami i Najciekawsze jednostki to benzynowe i występujące w wersjach ośmio- i szesnastozaworowych. Amatorom mocniejszych wrażeń polecamy wersję GSi z 16V (106-109 KM), która jest niestety trudna do znalezienia na rynku wtórnym. Ze względu na niską kulturę pracy i kiepskie osiągi słabe recenzje zbiera trzycylindrowy silnik Wady Corsy to przede wszystkim kiepska blacha, nieodporna na korozję i ubogie wyposażenie najtańszych egzemplarzy ze słabymi Ibiza II (1999-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych4-6 tys. zł. Seat Ibiza II generacji w wersji poliftingowej, produkowanej w latach 1999-2002. Kierowcy najczęściej porównują go do Volkswagena Polo. Ibizę wyróżnia jednak ciekawsza stylistyka nadwozia i wnętrza. W gamie silników najpopularniejsze propozycje to benzynowy, 75-konny i niezmordowany TDI o mocy 90 KM. Słabsza, 68-konna jednostka SDI nie posiada turbodoładowania - mizerne osiągi rekompensuje trwałość silnika. Samochód jest dobrze zabezpieczony przed korozją. Zawieszenie chociaż stosunkowo twarde, uchodzi za trwałe. Słabe strony to wycierające się osłony klamek, pękająca linka sprzęgła i awaryjny centralny Civic VI (1995-2001)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych5-8 tys. zł trzeba przygotować Hondę Civic szóstej generacji. Taka kwota pozwoli na zakup dobrze utrzymanego egzemplarza z ostatnich lat produkcji. Auto wytwarzane w latach 1995-2001, to bezsprzecznie jeden z najlepszych samochodów w swojej klasie. Występował w trzech wersjach nadwozia: trzydrzwiowy hatchback i czterodrzwiowy sedan były produkowane w Japonii. Pięciodrzwiowy liftback to wersja brytyjska. Podstawową jednostką napędową było benzynowe w wersjach 75 i 90-konnej. Występowały tu także silniki i Właściwie eksploatowana Honda Civic jest praktycznie bezawaryjna, drobne usterki mogą wiązać się ze zużyciem termostatu, czy zabrudzeniem silnika krokowego, co skutkuje falowaniem obrotów. Auto lubi też korodować, szczególnie w okolicy tylnych nadkoli, na błotnikach. W najtańszych egzemplarzach ogniska korozji potrafią być rozległe, co dyskwalifikuje samochód. Naprawa będzie nieopłacalna. [page_break]Peugeot 206 (1998-2012)Bartosz GubernatUżywanego Peugeota 206 uda się kupić nawet za 2000 zł. Zasługujące na zainteresowanie egzemplarze są jednak znacznie droższe. By liczyć na przyzwoite wyposażenie, niezły silnik i dobrą kondycję mechaniczną, na zakup auta trzeba przeznaczyć od 5000 zł wzwyż. Niezłą propozycją jest zmodernizowany Peugeot 206+ (2009-2012), którego można kupić od 8 tys. zł. Mały Francuz to jeden z najpopularniejszych samochodów w swoim segmencie. Najlepsze wersje silnikowe to benzynowe i cenione za niezawodność i niskie zużycie paliwa. Auto występuje także z jednostkami i Są bardziej dynamiczne, ale jednocześnie zużywają znacznie więcej paliwa. Diesle to i HDI korzystające z systemu Common Rail oraz D wyposażony w klasyczną pompę wtryskową. Ten ostatni jest najprostszy w obsłudze i najmniej awaryjny, ale bardzo głośny. 206 jest odporny na korozję. Warto sprawdzić stan tylnej belki - jej naprawy nie są Corolla VIII (1997-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych Szukając dobrego auta używanego warto poświęcić nieco więcej czasu i rozejrzeć się za Toyotą Corollą ósmej generacji. Prosta budowa silników i zawieszenia czynią to auto niekłopotliwym w codziennej eksploatacji. Nadwozie dobrze zabezpieczone przed korozją, jeśli nie było uszkodzone, nie powinno rdzewieć. Dostępne silniki to benzynowe (86 KM), (97 KM), (110 KM) oraz dwulitrowe diesle D4-D: wolnossący i turbodoładowany. Znakomita propozycja to przede wszystkim i VVT-i wykorzystujące technologię zmiennych faz rozrządu. Miłośnicy aut ze sportowym pazurem mają do wyboru wersję G6 z silnikiem 6-biegową skrzynią i pakietem stylistycznym. Z kolei do kombi ze 110-konnym, benzynowym Toyota proponowała napęd na cztery koła. Znalezienie używanej Corolli jest dosyć trudne. Mimo wysokich cen (4-10 tys. zł) zadbane egzemplarze szybko znajdują kolejnych właścicieli - procentuje renoma Focus I (1998-2004)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychFord Focus I generacji. Następca Escorta. Można go kupić już za 2 tys. zł, ale przyzwoity egzemplarz nadający się do jazdy bez większych remontów silnika czy zawieszenia to minimum 4-5 tys. zł. Przy budżecie sięgającym 10 tys. zł wybór staje się ogromny - można skusić się nawet na dobrze wyposażone i zadbane auto po face liftingu, który przeprowadzono w 2001 r. Słabe punkty Focusa to w zasadzie tylko korozja, pojawiająca się praktycznie na całym nadwoziu. Poza tym samochód jest niezawodny. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim ponadczasowa stylistyka i świetne, wielowahaczowe zawieszenie. Najlepsze silniki to benzynowe (101 KM) i (115 KM). Ze względu na spore zużycie paliwa kierowcy rzadziej wybierają 130-konną wersję Diesle TD, TDDi i TDCi nie zbierają najlepszych opinii. Szczególnie ten ostatni, który jest bardzo czuły na kiepskiej jakości paliwo.[page_break]Opel Astra II (1998-2009)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychKierowcy i mechanicy niemal jednogłośnie mówią, że to jeden z najprostszych samochodów na rynku. Stan rzeczy przekłada się na łatwość napraw. Wiele można przeprowadzić we własnym zakresie. Markowe zamienniki są tanie. Opel Astra II generacji rzeczywiście nie powala osiągami i stylistyką, ale trudno uznać to za wadę. Auta z silnikami benzynowymi i oraz dieslem Isuzu rzadko się psują, są stosunkowo pojemne i można je kupić za przyzwoite pieniądze. Co istotne, przy regularnej wymianie i kontroli stanu oleju w silnikach wysokoprężnych łańcuch rozrządu jest tu bezobsługowy. Astra II nie boryka się z problemem korozji, chociaż za lepiej za zabezpieczone przed rdzą uchodzą auta z pierwszych lat produkcji. W produkowanej od 2003 r. Astrze Classic częściej pojawiają się rude wykwity. Rozpiętość cenowa wygląda podobnie, jak w przypadku Focusa. Jeżdżącą Astrę II można kupić za mniej niż 2000 zł, ale by liczyć na dobry stan, mocniejszy silnik, klimatyzację, ABS czy instalację gazową, z którymi silniki Opla dobrze współpracują, trzeba wydać znacznie więcej. Zasługujący na zainteresowanie egzemplarz będzie kosztował przynajmniej 5-6 tys. A4 B5 (1994-2001)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychAudi A4 pierwszej generacji jest jednym z najbardziej poszukiwanych aut klasy średniej. Nieprzypadkowo. Samochód świetnie wykonany, perfekcyjnie zabezpieczony przed korozją i bezawaryjny. Najpopularniejsze na polskim rynku są wersje benzynowe i oraz diesle TDI i - dużo bardziej problematyczny i droższy w naprawach V6 TDI. Naszym zdaniem najlepsza propozycja to TDI, występujący tu w wersji 110-konnej z pompą wtryskową. A4 jest dobrze wyciszone, a dobrej jakości materiały wykończeniowe znakomicie znoszą próbę czasu. Samochód nie jest jednak tak perfekcyjny, za jaki wielu chciałoby go uważać. Aluminiowe, wielowahaczowe zawieszenie przednie jest drogie w naprawach (komplet solidnych zamienników kosztuje przeszło 1000 zł). Wiele egzemplarzy jest też skrajnie wyeksploatowanych. W deklarowane - szczególnie w przypadku diesli - przebiegi 170-270 tys. km - nie ma co wierzyć. Bliższe prawdy jest zwykle 500-700 tys. km lub więcej. Minusem A4 jest też przeciętna ilość miejsca w drugim rzędzie oraz ubogie wyposażenie najsłabszych wersji silnikowych. Egzemplarze wyceniane na 2-3 tys. zł warto więc omijać szerokim łukiem. Jeżeli A4 B5 ma cieszyć i nie sprawiać problemu, na jego zakup warto przeznaczyć nawet 8-10 tys. zł. Co ważne, później taki egzemplarz i tak szybko znajdzie właściciela, a utrata wartości nie powinna być Accord VI (1998-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychCiekawą propozycją za niewielkie pieniądze pozostaje Honda Accord VI generacji. Limuzynę o sportowym zacięciu można kupić z silnikami benzynowymi i oraz dwulitrowym dieslem. Ten ostatni został zbudowany we współpracy z Roverem, nie zbiera najlepszych opinii. Znacznie ciekawsza propozycja to 136-konne i 150-konne Obie jednostki są bardzo dynamiczne, zużywają przy tym umiarkowane ilości paliwa. Podobnie jak Civica, Accorda również trapi korozja krawędzi elementów i podwozia. Auto warto bardzo dokładnie obejrzeć, bo rdza nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka, ale mocniejsze naciśnięcie np. na wnętrze przedniego błotnika może odsłonić dziurę na wylot. Sygnałem ostrzegawczym może być zawilgocenie dywaników podłogowych. Jeżeli uda znaleźć się przyzwoity egzemplarz, warto zlecić wykonanie konserwacji podwozia i profili zamkniętych. Poza tym samochód rzadko się psuje. Ceny Accorda startują z pułapu 4000 zł. Na najlepsze egzemplarze trzeba przygotować 10-14 tys. zł. [page_break]Skoda Octavia I (1996-2010)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychCzeski przebój jest dostępny w niezliczonych wersjach silnikowych i wyposażeniowych - 14 lat rynkowego stażu zobowiązuje. Sprawia to, że każdy będzie w stanie znaleźć coś dla siebie. Tym bardziej, że najtańsze egzemplarze kosztują 3000 zł, a najdroższe 20-22 tys. zł. Octavia pierwszej generacji była oferowana w wersjach liftback i kombi. Obie mają potężne bagażniki. Silniki to sprawdzone jednostki benzynowe to i oraz diesel TDI. Mimo upływu lat, dość proste nadwozie prezentuje się całkiem nieźle. Octavia raczej nie koroduje i podobnie jak inne auta z grupy VW rzadko ulega poważnym awariom. Ale nie jest pozbawiona wad. Słabe punkty to przede wszystkim przepływomierze i pompy paliwowe. Dość częste są także awarie czujników, ABS-u. Plus za łatwość napraw i niskie ceny części Leon I (1999-2005)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychHiszpański bliźniak Octavii - mniej przestronny, ale ładniejszy, przyjemniejszy w prowadzeniu i posiadający ładniejsze wnętrze (deska rozdzielcza jest zbliżona do stosowanej w Audi A3 pierwszej generacji). Najtańsze Leony kosztują ok. 5000 zł. Najlepsze egzemplarze z końca produkcji są dwu- lub trzykrotnie droższe. Auto z grupy Volkswagena na polskim rynku występuje przede wszystkim z silnikami benzynowymi i oraz wysokoprężnym TDI. Niestety jest bardzo popularne zarówno wśród kierowców, jak i złodziei. Leon oferuje spory bagażnik, niezłe wykonanie i ładną linię nadwozia. Nie powinien rdzewieć. Kto ma zasobną kieszeń i szuka mocnych wrażeń, znajdzie 150-konne TDI, 225-konne bądź 204-konne VR6 z napędem na cztery koła. Ceny takich aut przekraczają jednak nierzadko próg 20 tys. Passat B5 (1996-2005)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych Limuzyna Volkswagena z technicznego punktu widzenia jest technicznym bliźniakiem omawianego już Audi A4 B5. I podobnie jak ono, ma zaskakująco wysokie notowania na rynku wtórnym. Czy słusznie? Zdania są podzielone. Passat jest solidny, ale ma też kilka słabych punktów - w tym wielowahaczowe zawieszenie przedniej osi i diesla V6 TDI. Najtańsze są egzemplarze z silnikami benzynowymi – i oraz mocno wyeksploatowane TDI. Jeżdżącego Passata można już kupić za niecałe 3000 zł. Najlepsze egzemplarze sprzed face liftingu przeprowadzonego w 2000 r. są wyceniane na 10 tys. zł. Ofertę zamykają Passaty z 2005 r. za 15-17 tys. zł. Passat B5 uchodzi za znacznie bardziej solidnego od swojego następcy. W wersji kombi oferuje spory bagażnik. Silniki benzynowe dobrze tolerują instalacje ofertyMateriały promocyjne partnera
dobry samochód do 80 tys